czwartek, 14 czerwca 2012




Moje cudeńko wyszperane na targu staroci. Nie wiem czy imbryczek jest na pewno  stary, ale takie robi wrażenie. Jak cudownie będzie smakować herbatka. Tylko muszę wykopać jeszcze jakieś filiżanki. Szydełkowy obrusik, imbryczek, filiżanki i prawie jak na królewskim dworze. Nie mogę się jedna zdecydować jaki styl mi odpowiada. Raz różyczki, porcelana, raz gliniane garnce. Pomieszanie z poplątaniem. Taki  mój sielski kipisz.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz